Ulubione pluginy, czyli z czym pracuję na co dzień.

W ciągu swoich lat pracy miałem możliwość pracy i testowania wielu wtyczek. Zaczynałem na pluginach, które oferował dany DAW, lecz po czasie zacząłem uzupełniać swoją półkę o zewnętrzne, zarówno płatne, jak i darmowe efekty. Nie jest to oczywiście jedyna droga do osiągnięcia zamierzonych celów, często reklamowane wtyczki to przerost formy nad treścią, a proste zabiegi możemy wykonać bez dodatkowych zakupów. Z drugiej strony są tak wyspecjalizowane pluginy, typu symulacje kultowych kompresorów, potężne pogłosy czy saturatory, które brzmią o wiele ciekawiej, lub po prostu swoiście, jak swoi analogowi odpowiednicy, więc próżno będzie szukać ich algorytmów czy brzmień w innych wtyczkach.

Swoją listę podzieliłem na kategorie, ale też starałem się podać przykłady zarówno kupionych, jak i dostępnych w DAWie pluginów, które często robią robotę, nie obciążając dodatkowo naszego portfela, co przydaje się szczególnie na początku przygody z dźwiękiem. Zawsze przyjemniej jest wydać zarobioną kasę na pizzę i piwo po skończonej pracy, niż ciągle inwestować w nasz setup 🙂

W pierwszym poście z serii pokażę dwa ulubione pogłosy.

Reverb

Audio Ease Altiverb

Zaczynamy z wysokiego C, bo i półka, i cena odpowiednia. Absolutny faworyt dla mnie, po prostu kombajn do pogłosów. Wyposażony w IR z całego świata, wręcz zewsząd. Jak chwali się producent:

„It features top quality samples of real spaces to create reverb, ranging from Sydney Opera House to the cockpit of a Jumbo Jet. „

Wszystko ułożone w bardzo ładnej bibliotece, okraszone zdjęciami miejsc, na których podstawie możemy odtwarzać pogłosy. Oprócz impulsów z różnych miejsc mamy na pokładzie też możliwość symulacji klasycznych reverbów jak na przykład Lexicon.
Możliwości ustawienia parametrów jest mnóstwo, nie będę się skupiał na detalach, odsyłam na stronę producenta, gdzie można też obejrzeć Altiverb w akcji.

https://www.audioease.com/altiverb/

Logic Pro X Space Designer

Plugin z Logica, dostępny z DAWem. Brzmi bardzo dobrze, ma możliwość ładowania swoich impulsów, pracuje w mono, stereo, sorround, jest automatyka, filtry, EQ, mnóstwo bazowych presetów, od klasycznych room’ów czy plate’ów po bardziej zwariowane, przydatne do sound designu. Zanim dosiadłem Altiverb’a nie chciałem pracować na niczym innym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *